No i sie rozpoczęła:


""Wydarzenie:
Data:2007-07-19 23:44:40
Klan Bractwo Natury zaatakował i został pokonany przez twój klan. Zdobyliście 204477 sztuk złota oraz 0 sztuk mithrilu!
Wyślij wpis do księcia lub władcy"


O jakże mi niewypowiedzianie przykro, że Bractwo Przeświętch Obrońców Natury, Bez Których ta Niechybnie By Zginęła roztrzaskało sie o mury Zamku Magor. Może jednak lepiej najpierw przygotowywać sie do wojny, a później ją wypowiadać?

Dlaczego- już ci tłumaczyłam, ale widocznie masz problemy z pamięcią.

Więc chyba nie jesteś w temacie, drogi były zastępco klanu. Bo ta jedna osoba bardzo długo obgadywała członków i nasz klan. A teraz to i tak nie ważne bo gra się rozleciała.

Kaelku, jesteś, jak zwykle, małym szczeniaczkiem obszczekujacym dużą karawanę.
Twoje komentarze tu są absolutnie zbędne, bo jakoś nie dostrzegam, byś był stroną w tym konflikcie..
Do tego tradycyjnie nie czytasz uważnie postów, gotów na wszystko, by zaszkodzić Klanowi, do którego i ty sam należałeś. I to nie jeden raz starając się o członkowstwo, by od razu zamknąć twoje ewentualne psioczenia, że jak tylko się dowiedziałeś, że jest kierowany przez niepraworzadnego osobnika, to go opuściłeś.
Finansowanie Wiedźminów, Urzędników, Kapłanów i całego aparatu zwiazanego z organizowaniem życia w Jarudze był moim wyborem i nie widzę zwiazku tego STRASZNEGO CZYNU z honorem.. Po prostu nie wiem, co miały by mieć wspólnego płacenie pensji, czy finansowanie prywatnych osób z brakami honoru. Nadużyciem kasy można to nazwać, nicym innym.
PRZYOPOMNĘ CI TEŻ, LARWO NA CIELE JARUGI, ŻE TO TWOJE OSKARŻENIA, NIEWSPÓŁMIERNA DO CZYNU WOJNA Z ADMINISTRATOREM ŚWIATA, KTÓRYM BYŁEM JA, DOPROWADZIŁA DO TEGO, ŻE ADMINISTRATOR TECHNICZNY GRĘ ZAMKNĄŁ, UŚMIERCJĄC PONAD CZTERYSTA ISTNIEŃ..
Jeśli chcesz ciagnąć oskarżenia sprzed wielu miesięcy, w nowych realiach, nowym świecie, wśród nowych mieszkańców, po to by twoje kłótliwe ego znalazło spełnienie, to prosze bardzo. Jaki ma to cel, to nie rozumię..
Elrohiru, nie widzę sprzeczności, miedzy tym, co napisałeś, a tym, co zamieściłem w poście. Napisałem, że wojna, jaką wypowiedziałeś Nam, to efekt tego, że jeden z członków Klanu obraził Cię jakimiś komentarzami.
Złapałeś focha i postanowiłeś zaatakować CAŁY Klan, mimo, że poza jedną osobą, nikt Ci w niczym nie wadził..
Nie rozumię, czemu tylko wleczesz cały Klan na wojnę, zamiast załatwić to twarzą w twarz z osobą, której nie cierpisz..
Jaj zabrakło, że trzeba sie kryć za plecami oddziałów?!
A stanąć na udeptanej ziemi, wyzwać biedne dziewczę na bój śmiertelny.. Jak sie wzdryga przed walką wręcz, to stoczyć bitwę intelektualną, na słowa!